Interesy po izraelsku Jadę autobusem do domu po pracy. Nagle ktoś przerywa ciszę i rzuca: "Czy ktoś z Was nie szuka może mieszkania?, ale serio pytam? -Tak, my!- pada odpowiedź -to tu na Shenkin, 3 pokoje 4500 nis, piękne mieszkanie -a to trochę drogo...my szukamy dla pary. -aaa ok, trudno Ktoś inny: daj swój numer, może coś będę wiedział" Piękne! Biznes na tzw. Pieńku, gdzieś w drodze, pomiędzy. Chłopak, który oferował był w autobusie zaledwie 3 przystanki... A nie mówiłam, że proaktywni?;)
